14 listopada br. w Urzędzie Gminy Limanowa odbyło się spotkanie poświęcone sprawom archeologicznym na terenie Gminy Limanowa podczas prac modernizacyjnych linii kolejowej nr 104, a zwłaszcza na terenie „Zamczyska” w Męcinie. Inicjatorem spotkania było Stowarzyszenie Dla Męciny. Spotkanie prowadzili Jan Skrzekut – wójt Gminy Limanowa i Stanisław Smoleń – wiceprzewodniczący Stowarzyszenia Dla Męciny. Osnową dyskusji była prezentacja przedstawiona przez Piotra Olejarczyka – archeologa, odpowiedzialnego za monitoring archeologiczny na odcinku od Limanowej do Klęczan. Pani Natalia Wywiał – przedstawicielka PKP PLK - zaznaczyła, że tak wielka inwestycja nie może być prowadzona bez nadzoru archeologicznego, jest to wymóg ustawowy i spełniany przez jej firmę. Prezentacja Piotra Olejarczyka, dokumentowana mapami z XIX i XX wieków oraz zdjęciami z obecnie prowadzonych robot ziemnych i budowlanych, koncentrowała się na i wokół Męciny, a zwłaszcza na owianym legendami „Zamczysku”.
Na trasie od Limanowej do Klęczan nie ma innych odcinków linii kolejowej stykających się z ewentualnymi miejscami archeologicznymi, gdzie przewidziane są badania sondażowe. Zainteresowanie męcińskim „Zamczyskiem” wynika z faktu, iż Stowarzyszenie Dla Męciny i Muzeum Archeologiczne w Krakowie wystąpiły do Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o objęcie prac ziemno-budowlanych na tym odcinku stałym nadzorem archeologicznym. Motywowano odkryciami archeologicznymi dokonywanymi w samej Męcinie, jak i jej okolicy, głównie przez dr hab. Marię Cabalską latach 70 – tych minionego wieku, ale i formą terenową wskazującą na duże prawdopodobieństwo istnienia osadnictwa pradziejowego i wczesnohistorycznego. Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków przychylił się do otrzymanego wystąpienia i zalecił wykonanie na „Zamczysku” sondaży archeologicznych. Do tej pory takie sondaże przeprowadzono w pięciu miejscach, szósty znajduje się pod linią wysokiego napięcia i zostanie przeprowadzony w terminie późniejszym. Sondaże – odpowiadając na pytanie zadane przez Grzegorza Krzaka – dyrektora Szkoły Podstawowej nr 1 w Męcinie – polegają na zdjęciu warstwy humusu, by sprawdzić, czy coś pod nim zrobione zostało ludzką ręką.
Profil glebowy zalegających tam warstw archeolodzy pozyskali z odwiertów dokonywanych przed rozpoczęciem inwestycji. Z wierceń pod słupy estakadowe na głębokość kilkudziesięciu metrów, które rozpoczną się wkrótce, otrzymamy materiał sięgający warstw paleolitu, mokry i przemieszany, a więc nieprzydatny do dalszych badań archeologicznych. Cypel przebadano również wykrywaczami metali, zbierając dużą ilość śmieci. Dotychczas na „Zamczysku” w Męcinie nie odnaleziono zabytków ruchomych (skorup ceramicznych, wyrobów z brązu i żelaza), ani też trwałych w postaci rozoranych, spłaszczonych fos czy wałów. Piotr Olejarczyk zastrzegł, że badania sondażowe nie objęły całego cypla, lecz tylko teren wydzielony pod inwestycję, tj. korytarz działek przejętych przez PKP PLK pod nowy ślad kolejowy, niejako na zapleczu samego cypla. Dlatego nie można wykluczyć, że pozostała część, w jakimś stopniu, funkcjonowała jako grodzisko, czy też tymczasowa warownia i może stanowić zabytek archeologiczny. Po zakończeniu badań zostanie sporządzona dokumentacja terenowa zawierająca plany i fotografie. Wspomniał, że w Chomranicach odkopano fragment zabytkowego muru oporowego i zgłoszono go do Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
W tym kontekście Mikołaj Orzechowski – zastępca dyrektora Muzeum Archeologicznego w Krakowie – przypomniał, że jedynym, wyspecjalizowanym muzeum archeologicznym w Małopolsce, przygotowanym do przechowywania, badań i ekspozycji jest Muzeum Archeologiczne w Krakowie i tam powinny w pierwszej kolejności trafiać najcenniejsze znaleziska, a nie rozchodzić się po województwie. Jeśli natomiast mamy do czynienia z dużą ilością podobnych znalezisk, część z nich może trafić do mniejszych ośrodków muzealnych dysponujących opieką archeologiczną. Kontynuując, Piotr Olejarczyk zaznaczył, że modernizacja linii kolejowej 104 przebiega na historycznej, powstałej w końcu XIX wieku trasie Kolei Transwersalnej, dlatego trzeba zadbać o zachowanie infrastruktury i demontowanego sprzętu. Stanisław Smoleń przybliżył koncepcję przejęcia zabytkowego dworca kolejowego w Męcinie na cele muzealne.
Przedstawicielki firmy Budimex-Gulermak Bernadetta Cukrowicz i Joanna Marczak potwierdziły demontaż starego torowiska, zapowiadając jednocześnie odtworzenie pewnych fragmentów infrastruktury inżynieryjnej, na przykład przejazdów. Magdalena Urbaniec – dyrektorka Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej - poinformowała, że do limanowskiego Muzeum przekazywane zostały elementy sprzętu i wyposażenia kolejowego. Dla sześciometrowego semafora brak magazynu. Nadzieje na powiększenie przestrzeni magazynowo - ekspozycyjnej wiązane są m.in. z zagospodarowaniem muzealnego poddasza. Trwa poszukiwanie środków na ten cel. Iwona Kuzak – Stachowicz dopytywała przedstawicielki firmy Budimex-Gulermak o kwestie dotyczące zaopatrzenia w wodę mieszkańców Męciny. Zbliża się bowiem termin rozpoczęcia wiercenia tunelu łączącego Męcinę z Mordarką o długości 3,8 kilometra i konieczność zapewnienia wody. Firma Budimex-Gulermak będzie prowadzić wiercenia w poszukiwaniu wód podziemnych, a jej pozyskiwanie nie powinno odbywać się kosztem dostaw dla mieszkańców wsi – zapewniały jej przedstawicielki. W odpowiedzi Jan Skrzekut zapowiedział, że nie wyrazi zgody na takie działania.
Zapewnił, że Gmina wesprze inne sposoby dostarczania wody dla tego celu, na przykład z oczyszczalni ścieków albo - jak zaproponował Wojciech Włodarczyk – wodociągiem z Dunajca. Co do dróg w Męcinie, droga na Szczepieniec i Działowska będą zamknięte; przejścia dla pieszych w przygotowaniu. Otwartą pozostanie Białodworska. Zakończenie prac ziemnych i budowlanych w Męcinie planowane jest na koniec 2026 roku. Powstaną wówczas warunki – jak zaznaczyli dyskutanci – do przejęcia przez Gminę Limanowa działek z zabytkowym dworcem i towarzyszącymi budynkami gospodarczymi.