W 84. rocznicę pierwszej wywózki Polaków na wschód ZSSR modlono się w ich intencji.
Po raz kolejnyw kościele pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Młynnem wspominano męczeństwo Polaków wywiezionych przez Związek Sowiecki na nieludzką ziemię.
W piątek 9 lutego, w przededniu obchodów 84. rocznicy pierwszej fali deportacji naszych rodaków na Wschód, w ich intencji została odprawiona Msza św., której
przewodniczył ks. Piotr Pasek, dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Tarnowie. Razem z nim modlił się
rektor kościoła ks. Stanisław Trela.
Przypominając heroizm wywiezionych Polaków, wśród których znajdowały się też osoby pochodzące z Limanowszczyzny (także z Młynnego), ks. Pasek podkreślał znaczenie narodowej tożsamości, dzięki której zachowali oni w nieludzkich warunkach swoją godność. - Dzisiaj są przykładem dla młodego pokolenia Polaków, ucząc nas wszystkich szacunku dla polskości, ale i wiary w Boga, która pomagała naszym rodakom nie stracić sensu życia i przetrwać ekstremalne warunki bytowania - mówił kaznodzieja.
Po Mszy św.
historyk i regionalista Karol Wojtas przypomniał powody wywiezienia Polaków ze wschodnich rejonów II Rzeczypospolitej, zajętych przez Związek Sowiecki, a także dramat długotrwałej podróży na Wschód, w bydlęcych wagonach, bez dostępu do świeżej wody, jedzenia, w ekstremalnie niskich temperaturach.
„Wielu umierało w trakcie podróży, a ich ciała bywały wyrzucane z pociągu jak śmieci, bez należytego pochówku i uszanowania” - mówił historyk.
Przywołał również mieszkańców Limanowszczyzny, którzy osiedlili się na wschodzie ówczesnej Polski, założyli tam rodziny, uprawiali ziemię, pracowali jako urzędnicy państwowi lub byli żołnierzami. - Kto nie zginął w obozach jenieckich, ten był wywożony na wschód Związku Radzieckiego, trafiając do kołchozów lub do pracy w tajdze.
Radny gminy Limanowa Stanisław Sajdak, który prowadził uroczystości po Mszy św. przywołał cud jeziora i ryb w Oziornoje w Kazachstanie.
- Dzięki tym rybom przebywający tam Polacy zostali uratowani od śmierci głodowej - podkreślał radny, dodając że zjawisko było łączone ze wstawiennictwem Maryi.
- Będziemy pamiętać o naszych rodakach. Takie spotkania są dowodem szacunku dla tych, którzy zostali już na zawsze na nieludzkiej ziemi. Są też okazją do edukacji młodego pokolenia i kształtowania ich charakterów, by byli duchowo mocni, przygotowani na trudne czasy. Obyśmy nigdy nie zaznali takiego dramatu, który przyszło przeżywać naszym rodakom - mówił obecny na spotkaniu
wójt gminy Limanowa Jan Skrzekut.
W modlitwie i wykładzie wzięli udział nie tylko mieszkańcy Młynnego, ale także przedstawiciele lokalnego samorządu, uczniowie miejscowej szkoły z nauczycielami, harcerze z Limanowej i żołnierze WOT.
Renata Twaróg przewodnicząca Rady Rodziców Szkoły Podstawowej w Młynnem podsumowała uroczystość słowami:
„
Wszystkim ,którzy byli z nami na dzisiejszej uroczystości uczczenia 84 rocznicy deportacji Polaków na Sybir serdecznie dziękujemy.) Z roku na rok jest nas coraz więcej a to daje nadzieję, że pamięć o tych okropnych wydarzeniach przetrwa w pamięci pokoleń.Szczególnie cieszy obecność młodzieży, w tym najliczniejsza była chyba klasa 7.
Dziękuję Marcinowi Staniszowi za mobilizację klasy. Pokazuje to, jak ważny jest obecnie autorytet wychowawcy. Inicjatorem i pomysłodawcą tego wydarzenia jest Pan Stanisław Sajdak, któremu szczególnie dziękuję. ”
W uroczystości wzięli udział m.in : Jan Skrzekut Wójt Gminy Limanowa, radni gminy Limanowa Stanisław Sajdak oraz Daniel Łącki, radni powiatu limanowskiego Czesław Kawalec oraz Stefan Hutek dyrektor Gminnego Zespołu Obsługi Szkół w Limanowej Edyta Król, Dyrektor Szkoły Podstawowej w Młynnem Bożena Golonka, Dyrektor ZSP nr 1 Kazimiera Zięba Dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Limanowej Jacenty Musiał, Grażyna Nowak wraz z V Drużyną Harcerską "Dzieci Gór", Przedstawiciele 11 MBOT reprezentowanej przez żołnierzy 114 Batalionu Lekkiej Piechoty w Limanowej.
Za pomoc w organizacji uroczystości podziękowania dla Moniki Matras, Renaty Dziedzic, Andrzeja Wojsława, Haliny Kolawy, Marzeny Kulig, Kazimiery Kasińskiej (Stowarzyszenie Rodzin Katolickich) oraz Restauracji "Tartak"
żródło/zdjęcia : Gość Tarnowski / Ziemia Limanowska