Spośród słów używanych nieczęsto,
tłumnie dzisiaj na place wybiegło
słowo piękne, jak honor i męstwo,
słowo, które brzmi – niepodległość.
Niepodległość to brąz na cokołach,
lecz na co dzień – mówiąc po prostu
polski dom, polski las, polska szkoła,
polska władza i polski Kościół.
Ono znaczy – bez strachu spać.
Ono znaczy – spokojnie się budzić,
kochać, śmiać się i pewnie trwać
– w wolnym kraju wśród wolnych ludzi.
Marcin Wolski
Zapraszam do wspomnień
W Karpackim oddziale Straży Granicznej w Nowym Sączu odbyła się uroczystość upamiętniająca 105 rocznice rozbrojenia garnizonu austriackiego i odzyskania niepodległości na Sądecczyźnie. Zaproszeni goście historycy wspominali heroizm ludzi, który sprawił, że Sądecczyzna wybiła się na Niepodległości 31 października 1918 roku - dokonano w Nowym Sączu rozbrojenia austriackiego garnizonu. W nocy z 30 na 31 października nad dworcem kolejowym pojawił się napis „Wolna Zjednoczona Niepodległa Polska” Członkowie Polskiej Organizacji Wojskowej przejęli w Nowym Sączu skład broni, amunicji i żywności.
Podczas uroczystości głos zabrał
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki m.in. powiedział :
„ Nowy Sącz był jednym z tych pierwszych miejsc, gdzie rodziła się wolna Polska o czym dobrze pamiętano fakt ten kultywowano przez lata..”
Głos zabrał
Prezydent Nowego Sącza Lubomir Hanzel. Powiedział
- „ dla każdego mieszkańca naszego regionu to wyjątkowy dzień 105 lat temu po 123 latach zaborów sądeczanie odetchnęli powiewem wolności. Nasi przodkowie bez przelewu krwi rozbroili garnizon austriacki i zawiązali Powiatową Radę Likwidacyjną z Władysławem Barbackim jako, przewodniczącym. Gwarantowało to wyzwolenie naszego regionu do czasu uformowania faktycznej administracji przez Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego .”
Piłsudski obejmował najwyższą władzę jako tymczasowy Naczelnik Państwa. W czasie pierwszej wojny światowej utworzył Legiony Polskie. Nasz rodak Janek Wróbel wstąpił do legionów i brał czynny udział w walce o Wolną Niepodległą Polskę. Był legionistą 5 pułku Piechoty . Jego dowódcą był Kazimierz Sosnowski. Po 12 latach niewoli nie pamiętano już Polski z przed zaborów, a mimo tego w rodzinach oraz organizacjach wojskowych polskość była kultywowana. Marzenia o wolnym kraju były utrzymywane a my nadal kontynuujemy polskość w szkołach i rodzinach.
Głos zabrał
nowosądecki starosta Marek Kwiatkowski. Przypomniał wszystkim uczestnikom, że wolność i niepodległość nie jest dana na zawsze, trzeba robić wszystko, aby nigdy nie powtórzył się 1772 rok. W czasach przed rozbiorami byliśmy potęgą. Polska liczyła prawie milion kilometrów kwadratowych, posiadała silną armię, toczyła zwycięskie bitwy. W wyniku złego zarządzania, działań możnych, szlachty, prywaty, braku reform, liberum veto, braku nakładów na wojskow 1772 roku nastąpił pierwszy rozbiór Polski, a po nim dwa następne w 1793 i 1795.
Polska zniknęła z mapy Europy i Świata na 123 lata. Musimy pamiętać o wydarzeniach w naszej Ojczyźnie. Dopiero rok 1918 przyniósł Polsce upragnioną wolność.
Głos zabrał
Jerzy Giza profesor, historyk, Przewodniczący Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przy Instytucie Pamięci Narodowej w Krakowie. „ Każdy naród chce mieć wolny kraj. Ma świadomość, że musi mieć silne wojsko. Jestem tutaj z umiłowania do tej ziemi, jej dziejów, jej bohaterów. Kocham swoje miasto. Tym, którzy walczyli o wolność Ojczyzny jesteśmy winni jej pamięć i wdzięczność . Niewdzięczność jest gorsza od złodziejstwa – jest szyderstwem.
Po przemówieniach,
kapelan Karpackiego Oddziału Straży Granicznej ksiądz kapitan SG Robert Młynarczyk odmówił wspólnie z uczestnikami uroczystości litanie w intencji poległych Obrońców Ojczyzny. Odczytał Apel Poległych. W tej wyjątkowej uroczystości było zaprezentowanych 40 pocztów sztandarowych. Na zakończenie orkiestra straży granicznej wykonała wiązankę pieśni patriotycznych. Przeszłość , tradycja jest częścią naszej kultury.
Miałam ten niezwykły zaszczyt być zaproszoną za te uroczystość i wziąć w niej udział jako
Skarbnik Koła KWP Męcina wraz z Prezesem Koła KWP Męcina Stanisławem Galicą. Było to niezwykłe przeżycie móc uczestniczyć w tak pięknej, podniosłej i wzruszającej uroczystości. Czuliśmy się dumni że jesteśmy mieszkańcami tej ziemi.
Szanowny czytelniku cieszę się że w tym wyjątkowym momencie jesteśmy razem. Przyzwoitość, honor ludzi myślących to pamięć o tych, którzy za Ojczyznę oddali życie, abyśmy mogli żyć w wolnym kraju. W historii Polski takich ludzi jest wiele.
Nie ma i nie będzie przyzwolenia eliminowania polskich patriotów z pamięci młodego pokolenia.
11 listopada oddajmy hołd na ich mogiłach. W ciszy, spokoju i wspólnej modlitwie dziękujmy Bogu za naszych bohaterów.
Janina Firlej
fot. portal informacyjny Sądeczanin
Liczba wyświetleń: 832