Koniec wakacji, czas do szkoły

06.09.2012

Tydzień temu pożegnaliśmy wakacje, czas beztroski i wesołych zabaw. Na ostatni dzień sierpnia przypadło również zakończenie II turnusu półkolonii letniej, która odbywała się na terenie Szkoły Podstawowej w Nowym Rybiu. Na uroczystym zakończeniu pojawili się półkoloniści oraz zaproszeni goście: Proboszcz Parafii Nowe Rybie - ks. Kazimierz Basista, sołtys wsi Nowe Rybie - pan Jan Myszka, pielęgniarka pani Irena Stach
Szumańska, Dyrektor Szkoły w Nowym Rybiu - pani Grażyna Stalmach oraz wychowawczynie grup i rodzice dzieci.

Dzieci zaprezentowały bogaty program artystyczny i podziękowały serdecznie za trud organizacji półkolonii, wszystkim, którzy się do tego przyczynili. Na twarzach dzieci widać było szczerą radość i zadowolenie. Przykładem jest opowiadanie Aleksandry Kulig - uczestniczki półkolonii, która wygrała konkurs na najładniejsze opowiadanie o półkolonii.

PÓŁKOLONIA W NOWYM RYBIU

Półkolonia letnia w Szkole Podstawowej im. Marii Dąbrowskiej w Nowym Rybiu trwała od 20. 08. do 31. 08. 2012 r. był to dobry czas na spędzenie wakacyjnych dni.

W pierwszych dniach półkolonii poznaliśmy okolice Nowego i Starego Rybia oraz Kamionnej. Zwiedziliśmy również Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Pasierbcu oraz udaliśmy się na Miejską Górę w Limanowej. Stojąc pod krzyżem na platformie widokowej, podziwialiśmy piękno Beskidu Wyspowego. Bardzo interesującą wyprawą okazała się wycieczka do Warowni i Parku Miniatur "Świat Marzeń" w Inwałdzie. Zwiedziliśmy tam Osadę Średniowieczną, strzelaliśmy z łuku oraz miło spędziliśmy czas w Parku Miniatur.

Najbardziej jednak podobała mi się wycieczka do Rytra i pobyt w Parku Linowym. Musieliśmy tam wykazać się odwagą i sprytem, by ominąć różne przeszkody i wspiąć się na wysokość. Mile wspominam też pobyt w Bukowinie Tatrzańskiej, gdzie mogliśmy popływać w basenach termalnych, jakie mieściły się na terenie obiektu, a także pozjeżdżać na wodnych ślizgawkach.

Ta półkolonia letnia na długo pozostanie w mojej pamięci, a nowo zawarte przyjaźnie będą trwały, aż do kolejnej półkolonii.

Aleksandra Kulig

Tydzień temu pożegnaliśmy wakacje, czas beztroski i wesołych zabaw. Na ostatni dzień sierpnia przypadło również zakończenie II turnusu półkolonii letniej, która odbywała się na terenie Szkoły Podstawowej w Nowym Rybiu. Na uroczystym zakończeniu pojawili się półkoloniści oraz zaproszeni goście: Proboszcz Parafii Nowe Rybie - ks. Kazimierz Basista, sołtys wsi Nowe Rybie - pan Jan Myszka, pielęgniarka pani Irena Stach
Szumańska, Dyrektor Szkoły w Nowym Rybiu - pani Grażyna Stalmach oraz wychowawczynie grup i rodzice dzieci.

Dzieci zaprezentowały bogaty program artystyczny i podziękowały serdecznie za trud organizacji półkolonii, wszystkim, którzy się do tego przyczynili. Na twarzach dzieci widać było szczerą radość i zadowolenie. Przykładem jest opowiadanie Aleksandry Kulig - uczestniczki półkolonii, która wygrała konkurs na najładniejsze opowiadanie o półkolonii.

PÓŁKOLONIA W NOWYM RYBIU

Półkolonia letnia w Szkole Podstawowej im. Marii Dąbrowskiej w Nowym Rybiu trwała od 20. 08. do 31. 08. 2012 r. był to dobry czas na spędzenie wakacyjnych dni.

W pierwszych dniach półkolonii poznaliśmy okolice Nowego i Starego Rybia oraz Kamionnej. Zwiedziliśmy również Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Pasierbcu oraz udaliśmy się na Miejską Górę w Limanowej. Stojąc pod krzyżem na platformie widokowej, podziwialiśmy piękno Beskidu Wyspowego. Bardzo interesującą wyprawą okazała się wycieczka do Warowni i Parku Miniatur "Świat Marzeń" w Inwałdzie. Zwiedziliśmy tam Osadę Średniowieczną, strzelaliśmy z łuku oraz miło spędziliśmy czas w Parku Miniatur.

Najbardziej jednak podobała mi się wycieczka do Rytra i pobyt w Parku Linowym. Musieliśmy tam wykazać się odwagą i sprytem, by ominąć różne przeszkody i wspiąć się na wysokość. Mile wspominam też pobyt w Bukowinie Tatrzańskiej, gdzie mogliśmy popływać w basenach termalnych, jakie mieściły się na terenie obiektu, a także pozjeżdżać na wodnych ślizgawkach.

Ta półkolonia letnia na długo pozostanie w mojej pamięci, a nowo zawarte przyjaźnie będą trwały, aż do kolejnej półkolonii.

Aleksandra Kulig