Wszelkie prawa zastrzeżone
Przedruk z "Dziennika Polskiego" z 24 grudnia 2010 r.
KŁODNE. Wojewoda małopolski Stanisław Kracik wręczył rodzinom poszkodowanym przez osuwisko klucze do nowych domów.
Mała wioska w powiecie limanowskim stała się wczoraj centrum Małopolski. Samorządowcy, budowlańcy, dobroczyńcy - wszyscy zaangażowani w pomoc poszkodowanym przez osuwisko, zjawili się w szkole podstawowej, by pogratulować sobie dobrze wykonanego
zadania.
- To mistrzostwo świata - podsumował wojewoda Stanisław Kracik, składając gratulacje na ręce wójta gminy Limanowa Władysława Pazdana. Wójt i mieszkańcy Kłodnego nie kryli wzruszenia oglądając przygotowany przez naszego dziennikarza Kubę Toporkiewicza pokaz multimedialny, na który złożyły się zdjęcia i materiały wideo rejestrujące czerwcową tragedię. Przez ostatnie pół roku ofiary osuwiska pomieszkiwały u najbliższej rodziny, sąsiadów i przyjaciół. Jeszcze kilka miesięcy temu nikt nie wierzył w to, że Wigilię uda się spędzić w nowych domach. Śmiałe plany wójta gminy okazały się realne.
- Ostatnie miesiące były bardzo ciężkie, ale teraz jesteśmy szczęśliwi - mówił nie ukrywając wzruszenia Leszek Dutka Klucze do swojego nowego domu, podobnie jak pozostałe czternaście rodzin, otrzymał z rąk wojewody Stanisława Kracika.
- Straciliście coś bardzo cennego, rodzinne pamiątki. Ale żyjecie i to jest najcenniejsze. - mówił Kracik podczas spotkania z mieszkańcami, wspominając swoją wizytę na terenie osuwiskowym tuż po tragedii. - Gratuluję wam, jesteście bardzo dzielni - dodał na koniec. Limanowa wyróżnia się na tle innych gmin dotkniętych powodzią, gdzie jeszcze wielu innych poszkodowanych czeka na nowe lokum. Tymczasem wszyscy mieszkańcy Kłodnego od wczoraj mogą zamieszkać w nowych domach. Jedenaście rodzin w Kłodnem, cztery w sąsiedniej Męcinie, dwie rodziny zdecydowały się na zakup domów poza granicami gminy w Biczycach i Nawojowej. Klucze otrzymali wczoraj również państwo Wojsławowie. Iwona Wojsław z córeczkami Natalią i Anią z dumą prezentują nowe wnętrza. - To najlepszy prezent bożonarodzeniowy, jaki mogliśmy sobie wymarzyć - mówi.
Gmina Limanowa na usuwanie skutków powodzi otrzymała 10 min zł z budżetu państwa Z tych środków: wybudowano 15 domów o powierzchni od 80 - 100 mkw. Niewykorzystaną kwotę 1,4 min zł gmina wyda na odbudowe dróg gminnych. Nowe domy dla mieszkańców Kłodnego powstały w systemie „Zaprojektuj i Zbuduj”, wykonawca odpowiedzialny był za cały proces inwestycyjny, do momentu oddania domów pod klucz. Na doposażenie wnętrz Limanowska Akcja Charytatywna przeznaczyła po 20 tys. zł dla każdej rodziny. Nikt wczoraj nie wracał już do wspomnień feralnej nocy. Podobnie jak kilka miesięcy temu, mieszkańcy Kłodnego nie kryli emocji. Tym razem były to jednak łzy wzruszenia.
Przedruk z "Dziennika Polskiego" z 24 grudnia 2010 r.
KŁODNE. Wojewoda małopolski Stanisław Kracik wręczył rodzinom poszkodowanym przez osuwisko klucze do nowych domów.
Mała wioska w powiecie limanowskim stała się wczoraj centrum Małopolski. Samorządowcy, budowlańcy, dobroczyńcy - wszyscy zaangażowani w pomoc poszkodowanym przez osuwisko, zjawili się w szkole podstawowej, by pogratulować sobie dobrze wykonanego
zadania.
- To mistrzostwo świata - podsumował wojewoda Stanisław Kracik, składając gratulacje na ręce wójta gminy Limanowa Władysława Pazdana. Wójt i mieszkańcy Kłodnego nie kryli wzruszenia oglądając przygotowany przez naszego dziennikarza Kubę Toporkiewicza pokaz multimedialny, na który złożyły się zdjęcia i materiały wideo rejestrujące czerwcową tragedię. Przez ostatnie pół roku ofiary osuwiska pomieszkiwały u najbliższej rodziny, sąsiadów i przyjaciół. Jeszcze kilka miesięcy temu nikt nie wierzył w to, że Wigilię uda się spędzić w nowych domach. Śmiałe plany wójta gminy okazały się realne.
- Ostatnie miesiące były bardzo ciężkie, ale teraz jesteśmy szczęśliwi - mówił nie ukrywając wzruszenia Leszek Dutka Klucze do swojego nowego domu, podobnie jak pozostałe czternaście rodzin, otrzymał z rąk wojewody Stanisława Kracika.
- Straciliście coś bardzo cennego, rodzinne pamiątki. Ale żyjecie i to jest najcenniejsze. - mówił Kracik podczas spotkania z mieszkańcami, wspominając swoją wizytę na terenie osuwiskowym tuż po tragedii. - Gratuluję wam, jesteście bardzo dzielni - dodał na koniec. Limanowa wyróżnia się na tle innych gmin dotkniętych powodzią, gdzie jeszcze wielu innych poszkodowanych czeka na nowe lokum. Tymczasem wszyscy mieszkańcy Kłodnego od wczoraj mogą zamieszkać w nowych domach. Jedenaście rodzin w Kłodnem, cztery w sąsiedniej Męcinie, dwie rodziny zdecydowały się na zakup domów poza granicami gminy w Biczycach i Nawojowej. Klucze otrzymali wczoraj również państwo Wojsławowie. Iwona Wojsław z córeczkami Natalią i Anią z dumą prezentują nowe wnętrza. - To najlepszy prezent bożonarodzeniowy, jaki mogliśmy sobie wymarzyć - mówi.
Gmina Limanowa na usuwanie skutków powodzi otrzymała 10 min zł z budżetu państwa Z tych środków: wybudowano 15 domów o powierzchni od 80 - 100 mkw. Niewykorzystaną kwotę 1,4 min zł gmina wyda na odbudowe dróg gminnych. Nowe domy dla mieszkańców Kłodnego powstały w systemie „Zaprojektuj i Zbuduj”, wykonawca odpowiedzialny był za cały proces inwestycyjny, do momentu oddania domów pod klucz. Na doposażenie wnętrz Limanowska Akcja Charytatywna przeznaczyła po 20 tys. zł dla każdej rodziny. Nikt wczoraj nie wracał już do wspomnień feralnej nocy. Podobnie jak kilka miesięcy temu, mieszkańcy Kłodnego nie kryli emocji. Tym razem były to jednak łzy wzruszenia.
Zgodnie z art. 13 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Dz. U. UE. L.2016.119.1) informujemy, iż: