Przetarg na budowę domów dla poszkodowanych mieszkańców Kłodnego

15.08.2010

W Urzędzie Gminy Limanowa otwarto oferty zgłoszone do przetargu na budowę domów dla poszkodowanych mieszkańców miejscowości Kłodne. Odbudowa wraz zakupem działek kosztować będzie ok. 6,5 miliona zł.

Na początku czerwca br. osuwisko zniszczyło kilkanaście zabudowań mieszkalnych. Na pomoc dla poszkodowanych gmina otrzymała 10 mln zł z budżetu państwa.

{multithumb thumb_height=150}

Do przetargu zgłoszono sześć ofert. Odbudowanych będzie 15 domów. W dwóch przypadkach poszkodowani właściciele wybrali zakup budynku na rynku wtórnym, poza gminą Limanowa. Jeden dom to wydatek przeszło 300 tys. zł. W pozostałych przypadkach wybudowanych zostanie 14 budynków mieszkalnych opartych na technologii drewnianej m.in. ze względu na krótki czas realizacji zadania, bowiem dofinansowanie musi być rozliczone do końca bieżącego roku.

Ustalone zostały metraże poszczególnych domów - po uwagę brano tutaj zeznania podatkowe, z których wynikało jak dużymi budynkami dysponowali mieszkańcy zanim osuwisko zniszczyło ich dobytek. Problem pojawił się jednak, gdy okazało się, że gmina może przeznaczyć kwotę z rządowych pieniędzy na domek do 100 m2. Właściciel każdego większego budynku za każdy metr kwadratowy ponad dopuszczalną normę musi zapłacić z własnej kieszeni. Wójt Gminy - Władysław Pazdan zaznaczył jednak, że Gmina dysponuje jeszcze różnymi darowiznami, które wpłacano dla poszkodowanych i z tych pieniędzy otrzymają wsparcie Ci, którzy stracili większe domy, na które ciężko pracowali. W efekcie odbudowane domy będą miały od 80 do ok. 135 m².

Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że gmina nie może przeznaczyć pieniędzy z dofinansowania na budynek mieszkalny, gdzie 1m2 będzie kosztował więcej niż średnio 3 tys. zł. Niektórzy z poszkodowanych chcieli na początku kupić mieszkanie, jednak bardzo trudno jest znaleźć taką nieruchomość w dobrej lokalizacji poniżej 3 tys. zł za 1 m². Cieszę, że w przetargu pojawiły się oferty, gdzie wykonawca gotowy jest wybudować domek oparty na technologii drewnianej poniżej tej kwoty - powiedział Wójt Gminy Limanowa - trochę się obawiałem czy znajdą się chętni na realizację zdania po takich kosztach.

Inwestycję podzielono na 4 zadania. W jednym przypadku postawiony będzie kontener mieszkalny za około 100 tys. zł, gdyż z zeznań podatkowych wynikało, że właściciel nieruchomości nie dysponował wartościowszym budynkiem.

Wszystkie złożone oferty są do siebie zbliżone pod względem kosztów. Zwycięzca przetargu zostanie wyłoniony w przyszłym tygodniu. Z dostarczonych ofert wynika, że odbudowa kosztować będzie łącznie około 5,5 mln zł, a termin zakończenia inwestycji to połowa grudnia. Do tego gmina wydać musi kolejny milion złotych na zakup działek. Z całości przyznanej rządowej pomocy zostanie ok. 3,5 mln zł i z tej kwoty planowane jest jeszcze wykonanie kanalizacji do odbudowanych domów - na wykonanie tego zadnia przetarg nie został jeszcze rozstrzygnięty.

Gmina po odbudowie domu, sprzeda go poszkodowanym. W tym przypadku zastosowana najniższa z możliwych zniżek, wynosząca 95 procent. Za wykup nieruchomości właściciel zapłaci 5 procent wartości. Niewykorzystane pieniądze wrócą do budżetu państwa.

W Urzędzie Gminy Limanowa otwarto oferty zgłoszone do przetargu na budowę domów dla poszkodowanych mieszkańców miejscowości Kłodne. Odbudowa wraz zakupem działek kosztować będzie ok. 6,5 miliona zł.

Na początku czerwca br. osuwisko zniszczyło kilkanaście zabudowań mieszkalnych. Na pomoc dla poszkodowanych gmina otrzymała 10 mln zł z budżetu państwa.

{multithumb thumb_height=150}

Do przetargu zgłoszono sześć ofert. Odbudowanych będzie 15 domów. W dwóch przypadkach poszkodowani właściciele wybrali zakup budynku na rynku wtórnym, poza gminą Limanowa. Jeden dom to wydatek przeszło 300 tys. zł. W pozostałych przypadkach wybudowanych zostanie 14 budynków mieszkalnych opartych na technologii drewnianej m.in. ze względu na krótki czas realizacji zadania, bowiem dofinansowanie musi być rozliczone do końca bieżącego roku.

Ustalone zostały metraże poszczególnych domów - po uwagę brano tutaj zeznania podatkowe, z których wynikało jak dużymi budynkami dysponowali mieszkańcy zanim osuwisko zniszczyło ich dobytek. Problem pojawił się jednak, gdy okazało się, że gmina może przeznaczyć kwotę z rządowych pieniędzy na domek do 100 m2. Właściciel każdego większego budynku za każdy metr kwadratowy ponad dopuszczalną normę musi zapłacić z własnej kieszeni. Wójt Gminy - Władysław Pazdan zaznaczył jednak, że Gmina dysponuje jeszcze różnymi darowiznami, które wpłacano dla poszkodowanych i z tych pieniędzy otrzymają wsparcie Ci, którzy stracili większe domy, na które ciężko pracowali. W efekcie odbudowane domy będą miały od 80 do ok. 135 m².

Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że gmina nie może przeznaczyć pieniędzy z dofinansowania na budynek mieszkalny, gdzie 1m2 będzie kosztował więcej niż średnio 3 tys. zł. Niektórzy z poszkodowanych chcieli na początku kupić mieszkanie, jednak bardzo trudno jest znaleźć taką nieruchomość w dobrej lokalizacji poniżej 3 tys. zł za 1 m². Cieszę, że w przetargu pojawiły się oferty, gdzie wykonawca gotowy jest wybudować domek oparty na technologii drewnianej poniżej tej kwoty - powiedział Wójt Gminy Limanowa - trochę się obawiałem czy znajdą się chętni na realizację zdania po takich kosztach.

Inwestycję podzielono na 4 zadania. W jednym przypadku postawiony będzie kontener mieszkalny za około 100 tys. zł, gdyż z zeznań podatkowych wynikało, że właściciel nieruchomości nie dysponował wartościowszym budynkiem.

Wszystkie złożone oferty są do siebie zbliżone pod względem kosztów. Zwycięzca przetargu zostanie wyłoniony w przyszłym tygodniu. Z dostarczonych ofert wynika, że odbudowa kosztować będzie łącznie około 5,5 mln zł, a termin zakończenia inwestycji to połowa grudnia. Do tego gmina wydać musi kolejny milion złotych na zakup działek. Z całości przyznanej rządowej pomocy zostanie ok. 3,5 mln zł i z tej kwoty planowane jest jeszcze wykonanie kanalizacji do odbudowanych domów - na wykonanie tego zadnia przetarg nie został jeszcze rozstrzygnięty.

Gmina po odbudowie domu, sprzeda go poszkodowanym. W tym przypadku zastosowana najniższa z możliwych zniżek, wynosząca 95 procent. Za wykup nieruchomości właściciel zapłaci 5 procent wartości. Niewykorzystane pieniądze wrócą do budżetu państwa.